top of page
Writer's pictureJoanna Barchetto

Sobótka. Noc Kupały.


Najważniejszym elementem obchodów przesilenia letniego były ogniska. Palono je tuż za wsią, by oświetliły dobrym duchom drogę do ludzkich domostw, a odpędziły złe moce. Rozpalanie ognia było bardzo ważnym rytuałem.

Początkiem było wykorzystanie starego, drewnianego koła z piastą osadzoną na wcześniej przygotowanym drewnianym palu wbitym w ziemię. Koło owijano smolną słomą lub smolonym mchem. Sztuka rozpalenia ognia nie była prosta. Trzeba było tak długo i szybko kręcić kołem, aż piasta, trąca o drewniany pal, rozgrzała się na tyle, by zapłonęła smoła na kole.

Gdy to się w końcu udało, ściągano je z pala i toczono od jednego, również wcześniej przygotowanego stosu drewna, do drugiego. Robiono to tak długo, aż płonęły wszystkie przewidziane w planach ogniska.

Gdy zapadała noc, a ognie płonęły w najlepsze, rozpoczynały się tańce i skoki przez ogień. Te, czasem niebezpieczne zabawy, miały na celu wypędzenie zła ze skaczących przez ogień tancerzy. Jednocześnie miały zapewnić im zdrowie, pomyślność, a młodym płodność. Dym z płonących podczas Nocy Kupały ognisk miał za zadanie sprowadzić dobrą pogodę podczas najbliższych żniw.


 

Woda miała swoje miejsce w dawnych wierzeniach. Uważano, że w dniu poprzedzającym Noc Kupały nie wolno kąpać się w rzekach, jeziorach czy stawach. Miało to wynikać z tego, że wszelkie mityczne i niekoniecznie dobre stworzenia dostały od dawnych bogów, pozwolenie na żerowanie bez umiaru tego jednego dnia w roku.


Noc Kupały była czasem, w którym młodzi ludzie łączyli się w pary. Co prawda w owym okresie to rodzice lub też zawodowi swaci zajmowali się kojarzeniem małżeństw. Lecz w tej jednej nocy wszyscy ci, którzy nie zostali jeszcze nikomu obiecani, mogli uniknąć starych formy wyboru towarzysza życia. Była to swoista furtka dla tych, którzy woleli związki oparte na miłości czy innych uczuciach, a nie na biznesowych konotacjach.

By skorzystać z prastarego obyczaju, dziewczęta plotły wianki. Wykorzystywały do tego wszelkie dostępne materiały. Przeważnie były to kwiaty, wstążki i magiczne zioła, wskazane im wcześniej przez stare kobiety. Na koniec we wianek wpinało się świecę lub łuczywo i puszczały go na rzeką czy strumień.

Ważne było, by świeca nie zgasła, gdyż mogło to oznaczać dla dziewczyny staropanieństwo. Także gdy wianek utkwił w zaroślach i żaden z chłopców go nie odzyskał, świadczyło to o tym, że jego właścicielka długo sobie poczeka na męża.

Chłopcy z kolei ukrywali się w dole rzeki i starali się wyłowić płynące z nurtem plecionki. Ten, któremu wianek wpadł w ręce, wracał do wsi i szukał jego właścicielki. Oczywiście nie zawsze było to dzieło przypadku.

Młodzi ludzie, którzy mieli się ku sobie, dogadywali szczegóły jeszcze przed rozpoczęciem zabawy. Po szczęśliwym finale, młodzi mogli zacząć okazywać sobie zainteresowanie nie będąc jednocześnie tematem plotek czy złośliwości.

Dodatkową nagrodą było to, że tak skojarzonej parze pozawalano na samotną, nocną wycieczkę po lesie. I tu pojawia się inny obyczaj będący jednocześnie całkiem dobrze znaną legendą, a opowiada ona o kwiecie paproci.


 

Wierzono, że zioła zgromadzone w domu nabierają wielkiej siły i magicznej mocy. Szczególne znaczenie w owych czasach miały takie rośliny jak:

  • Paproć nabierała silnych właściwości ochronnych.

  • Dziurawiec dodawał mieszkańcom domu odwagi.

  • Tymianek oczyszczał i uzdrawiał ciało.

  • Geranium pomagało w problemach kobiecych.

  • Leszczyna ułatwiała odzyskać siły po nieudanych związkach.

  • Piołun wzmacniał działanie magii, używano go podczas wróżb.

  • Krwawnik uspakajał i oczyszczał duszę.

  • Ruta zapobiegała urokom i chroniła przed złymi czarami.

Rośliny wykorzystywano również do stawiania wróżb, wszak Noc Sobótkowa pełna była magii i czarów. Poniżej kilka najpopularniejszych z nich:

  • Podczas zrywania rumianku wystarczyło zadać pytanie np. czy czeka mnie udana miłość w przyszłym roku? Gdy zerwana roślina przetrwała w świeżości do dnia następnego, odpowiedź brzmiała tak, jeżeli zwiędła oznaczało to nie.

  • Jeżeli chciałeś zwrócić czyjąś uwagę lub zainteresowanie płci przeciwnej wystarczyło, że napisałeś jego imię na papierze i owinąłeś nim czerwoną świeczkę. Jeżeli spłonęła doszczętnie razem z papierem, oznaczało to, że osoba, o której myślałeś również interesuje się tobą.

  • Inną miłosną wróżbą jest użycie czerwonej róży. Podrzuć ją wysoko do góry, gdy spadnie i płatki kwiatu będą skierowane ku niebu, oznacza to że wybrana przez ciebie osoba jest ci przychylna.


Fotorelacja z Nocy Sobótkowej we Frączkach. 18.06.2022




377 views0 comments

Recent Posts

See All

Comments


bottom of page